Wiem, że miałam przerwę w publikowaniu, ale już nadrabiam.
Obiecałam, że to nie będzie koniec świątecznych nowości u mnie i proszę.. o to kolejne:
Kieliszki powstały w technice decoupage i planowo mają stanowić dekorację świąteczną. Są dwa i każdy z nich robiony trochę innym sposobem, inaczej zrobiona dekoracja nóżki kieliszka.
Wiem, że widziałyście już takie i ładniejsze twory, ale u mnie stanowią nowość w Świątecznych dekoracjach.Jeden z nich dostał nawet udekorowane wnętrze. Oczywiście widoczna poniżej dekoracja jest pod szkłem :)
A teraz kilka zdjęć po ciemku :) taki kieliszek może być idealnym świecznikiem :) To zacznę od świecznika z gilami:
A tutaj sikoreczki. Na tym po zaświeceniu świeczki mniej jest widoczny śnieg, ale to dlatego że jest na drobniejszych elementach :)
Taki śliczny efekt na zdjęciach uzyskała oczywiście Tina. Dziękuję :)
Może to będzie mało grzeczne, ale ja jestem z nich dumna. Jako twórca wielu rzeczy mogę śmiało powiedzieć, że nie ze wszystkimi osiągałam zamierzony efekt a jedynie przybliżony. Te kieliszki wyglądają tak jak je zaplanowałam.
A co Wy o nich myślicie?
ale cudne ptaszory! :-)
OdpowiedzUsuńPiękne są,a ja zakochałam się;) w tych ptaszynach:))) Tak magicznie wygląda po zaświeceniu tee lighta...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)Kasia
Gdy tylko je zobaczyłam od razu pomyślałam o wstawieniu świeczki do nich, czytam dalej - jest świeczka :-)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że możesz być z nich dumna i przepraszać za to nie musisz.