Witam.
Wiele razy podziwiałam jakie cudowne bombki potraficie zrobić z akryli. Podziwiałam i wzdychałam, że ja takich nie potrafię. Tym razem się zawzięłam i powiedziałam sobie: "PRÓBUJ!"
Tak też zrobiłam. Może do perfekcji kiedyś dojdę, a tymczasem moja praca wyszła tak:
Wykorzystywałam wszystko co mogłam zdobyć i co mi przyszło do głowy.
Zrobiłam też serce akrylowe, ale troszkę inaczej:
Dodatkowo wybrokatowałam oba obrazki, ale nie wiem czy jest to widoczne:)
Tina dziękuję za wspaniałe zdjęcia :)
Jestem strasznie ciekawa co o nich myślicie :) Strasznie się denerwowałam robiąc je. Mam jeszcze jeden pomysł na akrylową bombkę, ale poczekam na Wasze opinie :P
Pozdrawiam.
Dżastii.
Bombka jest rewelacyjna, a serce piękne :-)
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwych Świąt :)
bardzo lubię te małe światy równoległe :-)
OdpowiedzUsuń