poniedziałek, 29 lutego 2016

Uskrzydlone serce.

Witajcie.
Wczoraj wspominałam Wam, że na zlocie wybrano jako zwycięską jeszcze jedną moją pracę. Teraz mogę Wam ją pokazać :)
Serduszko inspirowane jest szablonem, który kiedyś zobaczyłam w jednym z rosyjskich blogów, już nie pamiętam gdzie bo zachowałam sobie dla potomności tylko szablon. Trochę go tylko powiększyłam :)
A to już tył kartki.
Kwiaty zrobiłam sama, tekturka SnipArtu oraz I Kropki, szablon Stamperii.
Mam jeszcze jeden pomysł na ten szablon, ale to może już następnym razem :)
Skrzydlate serduszko zostało nagrodzone w konkursie BeeScrap, którego tematem były pastele :)
Bardzo dziękuję za to wyróżnienie. Nie mogłam w to uwierzyć nawet odbierając prace. To niesamowite! Muszę przyznać że wspaniały uśmiech Pani Kasi zapamiętałam już na pierwszym moim zlocie, niedługo po tym jak BeeScrap pokazało swoje pierwsze papiery :) Tyle radości jednego dnia. Nie czułam nawet przeziębienia przez te emocje :) A jaką paletę wybrałam? Oczywiście jedną z nowości, nad którymi się zastanawiałam od pierwszego wejrzenia :) Jeśli ktoś się zastanawia nad zaopatrzeniem się w te papierki to polecam-warto! :)
Tyle pozytywnych emocji :)
Dodatkowo wczoraj wspomniałam, że udało mi się spotkać pewną przemiłą i pozytywnie zakręconą osóbkę:)
Paulinko ściągnęłam zdjęcie z Twojego bloga,mam nadzieję że się nie pogniewasz :) Ja oczywiście wybiegłam na autobus zostawiając aparat na stole :( Nadrobię następnym razem. Cudownie było w końcu spotkać podziwianą przeze mnie scraperkę -scraPinę. Po więcej na temat zlotu zapraszam na jej BLOGA.
Mam nadzieję że na następnym zlocie będę zdrowa i mnie skrępowana. Wciąż podziw do tych wszystkich osób bardzo mnie krępuje...
Na dziś to tyle i czekam na Wasze komentarze.
Spokojnego wieczoru i do zobaczenia :)
Dżastii.

niedziela, 28 lutego 2016

Niesamowite!!! :)

Witam Was kochani :)
Po całym dniu pełnym emocji pędzę do Was żeby się pochwalić.
Wczoraj odbyła się CRAFT WAWA :) Zawsze z ogromną niecierpliwością czekam na te spotkania.
Tym razem w czwartek przeziębienie rozłożyło mnie na łopatki. Już się bałam że nie dam rady się pojawić. Prace na konkursy nie skończone, zamówienia złożone, plany na zakupy obmyślane, na warsztaty zgłoszone... :) Wszystko dobrze, gdyby nie choróbsko. W piątek nafaszerowałam się lekami, położyłam do łóżka i powiedziałam sobie: MUSISZ IŚĆ!!! Wstałam rano zmobilizowana i wzięłam się za niedokończone twory :) I skończyłam. Na konkurs zlotowy z napisem CRAFT WAWA zaniosłam pracę w ostatniej chwili, opłacało się bo wygrałam!!! Chyba do tej pory to do mnie nie dociera :) A to zwycięska praca:
 Bazą pracy jest najnowsza kolekcja CpCraft, która mnie od pierwszego spojrzenia oczarowała. Dla chętnych do dostania w PaperConcept :) Do tego moja ulubiona lalka Primy, widzieliście ją u mnie wiele razy :)
 Jak na craftowanie przypadło starałam się używać przeróżnych materiałów, w tym piórek, sznurków, kwiatów, chlapań, brokatów, gesso, szablonu, perełek, tekturek oraz....
prawdziwych brzozowych krążków, które specjalnie na moje scrapowe potrzeby przygotował mój mężczyzna :)
 Teraz czekam na Wasze opinie :)
Poniżej możecie odwiedzić  stronę konkursu :) Wygrałam prenumeratę czasopisma Crafty. Jestem ciekawa co tam znajdę :)
Ponadto spotkałam wiele fantastycznych ludzi. Nareszcie spotkałam Scrapinę :) Ciągle się mijałyśmy a tu się okazało że mamy razem pokaz prowadzony przez Aka. Spotkać je na żywo - niesamowite!!! Ale o tym przy następnym poście:)
Przyglądałam się także na pokazy przez które nie mogłam uwierzyć w efekty końcowe:
Oczywiście nie mogłam się oprzeć wielu innym stoiskom. Zaopatrzyłam się także w najnowszą kolekcję Galerii Papieru :) No owocny ten zlot :) Aż zaczęłam się zastanawiać czy nie jechać do Łodzi na scrapowisko :)
To nie koniec szczęścia które mnie spotkało , bo udało mi się także wygrać nagrodę w BeeScrap, ale o tym już jutro :)
Na dziś to tyle. Idę się dalej kurować, a Wam życzę miłego wieczoru!
Dżastii.

wtorek, 23 lutego 2016

Moje pierwsze warsztaty :)

Witam.
Nie wiem jak Wy, ale ja już nie mogę się doczekać sobotniego zlotu Craft Wawa. Na samą myśl buzia mi się uśmiecha. A może uda mi się zobaczyć jakiś ciekawy pokaz... Ktoś z Was jeszcze się tam znajdzie?
A tymczasem w myśl zlotu i pokazów przedstawię Wam foto relację z "warsztatu".
W listopadzie 2015 postanowiłam koleżankę z pracy nauczyć jak się robi karczochowe bombki, które od tak dawna już tworzę :)
Akurat się idealnie złożyło ze mieliśmy dzień wolny. Przygotowałam warsztat i zasiadłyśmy.
Po uśmiechu sądzę że się spodobało :)
No i starałam się dać pełen wybór kolorów :)
 I Bruno oczywiście nam towarzyszył :) Dzielnie pilnował papierów.
A to już efekt końcowy.
Przedstawiam Olę i jej pierwszą karczochową pracę :) Liczę na Wasze komentarze i opinie.
(I nie zwracajcie uwagi na tło, taka moja kuchnia hehe).
I żeby było łatwiej oceniać kilka zbliżeń pracy Oli:


Pozdrawiam.
Dżastii

poniedziałek, 22 lutego 2016

Serce dla Was.

Witajcie kochani.
Trzymając się jeszcze tematyki serc, par i ogólnego przyjemnego uczucia miłości do drugiej osoby przedstawiam Wam serduszko. Zrobione było w dzień walentynek, ale niestety nie miałam chwili żeby je wstawić. Nadrabiam to dziś.
Takie mediowe :) Wspomnę jeszcze, że robiąc je myślałam o Was kochani :)
Białe serduszko z masy plastycznej pokryłam dodatkowo przezroczystym pearl peem, co na żywo daje super efekt :)


Trochę mikro kulek i korona :)

Kwiaty są mojej produkcji, potraktowane mgiełką.
Dodałam też tiulowe kwiatki :) A tekturki to resztki z większej całości. Za to musze podziekować cudownej Pani z I Kropka, która podzieliła się ze mną "pozostałściami". Jak widać wszystko da się wykorzystać.
Napis natomiast dostałam od Essy Froressy w ich comiesięcznej zabawie komentarzowej :) Dziękuję.
I raz jeszcze w całości :) Powiem Wam że lubię takie zabawy mediowe, mimo że jak do nich siadam to nie wiem od czego zacząć i co w ogóle mam robić żeby wyszło tak jak bym chciała :) Jak uważacie, wyszło?
A swoją pracę zgłaszam na wyzwania:
http://pracownia-i-kropka.blogspot.com/2016/02/wyzwanie-challenge-31.html

http://art-piaskownica.blogspot.com/2016/02/candy-na-walentynki.html

http://cherrycraftpl.blogspot.com/2016/02/wyzwanie-15-zainspiruj-sie.html

Pozdrawiam serdecznie kochani dziękując za wspaniałe komentarze :) Wszystko dzięki Wam i dla Was.
Dżastii.




sobota, 20 lutego 2016

Album dla przyszłej mamy...

Witam.
Pokażę Wam dziś mój pierwszy w życiu album zrobiony na pamiątkę i ku uciesze młodej mamy od współpracowników. Koleżanka  z pracy której go robiłam już ma pięknego zdrowego chłopca :D

Dlaczego tutaj jest wrona zamiast bociana? Bo koleżanka ma tak na nazwisko :)
Zauważyliście to w ogóle?Bo ludzie oglądający album w większości nawet nie zauważyli że to nie bocian.
Środek jest kolorowy :)
Uwaga! Dużo zdjęć :) W środku starałam się zrobić dużo dodatkowych kieszonek.
Misia potraktowałam pearlpenami




Środkowa strona przeznaczona na zdjęcia rodzinne:)






I na tym koniec.
To była dobra zabawa. Dla dzieci można używać tyle kolorów, a wiecie że mnie w to graj :)
Zgłaszam na wyzwanie:
http://niekartkowo.blogspot.com/2016/02/wyzwanie-7album-challenge-7-scrapbook.html
Pozdrawiam.
Dżastii.