Ostatnio pokazywałam Wam świąteczną kartkę więc czas na bombki. Wcześniej również się pojawiały, ale były to raczej nowości w moim wykonaniu. Tym razem kilka karczochów, czyli taka forma jaka mnie wciągnęła na samym początku robienia bombek. Już po kolejnym roku robienia ich mam nadzieję że są dużo bardziej dopracowane.
To tyle ze wstępu, czas na zdjęcia :)
Bombka z czerwonym i kratką:
Bombka czerwono niebieska:
Tutaj dodałam kilka perełek ;)
Wszystkie dzisiejsze bombki robione są na bazie 8 cm.
Na dziś to tyle, ale już mówię że to nie koniec. :) Zrobiłam ich już całkiem sporo i powolutku będę się Wam nimi chwaliła (wiem że nie ładnie jest się chwalić, ale chyba muszę). Oczywiście zrobię jeszcze więcej, bo do świąt jeszcze sporo czasu ;) Nie zabraknie też nowości w moim asortymencie :)
Pozdrawiam i życzę miłego, ciepłego dnia. :)
Dżastii
Śliczne karczochowe bombki :) Ja planuję obrobić szklane fioletowe szydełkiem ale jeszcze u mnie w sklepach nie widziałam bombek więc muszę czekać... Mam tylko nadzieję, że zdążę ;-)
OdpowiedzUsuńA dziękuję :) Na pewno zdążysz :D Masz niesamowicie sprawne rączki :) Szklane fioletowe i dodatek szydełkowy to super pomysł :) U mnie bombek jest już na pęczki od początku listopada...
UsuńOne są piękne :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń