Kolejna odsłona moich ulubionych pudełeczek :D
Jak widać nie wyszło to doskonale, bo serwetka niezbyt chciała ze mną współpracować i stopić sie z niebieskim kolorem farby.
No ale trudno. Wygląda to tak...
I został mi środek do dopracowania :)
Może macie jakieś sugestie co robić żeby wyglądało to lepiej?
A tak środek po skończeniu :)
PS. Tina dziękuję za świetne foty :)
Kompletnie się nie znam na decoupage'u, więc nie pomogę, ale tego typu pudełka uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPati to mamy coś wspólnego :)
UsuńJa również uwielbiam takie pudełka, a w Twoim wykonaniu są zawsze udane :)
OdpowiedzUsuńAda bardzo Ci dziękuję :)
Usuń