dziś pokażę Wam lampkę. Niby nic szczególnego a tak bardzo cieszy oko :)
Koleżanka z pracy przyniosła mi swoją lampkę odziedziczoną po dziadkach. Chciała ją odnowić i dostosować do nowego mieszkania. Miała być sznurkiem i najlepiej srebrna.
Tak wyglądała lampka w oryginale:
A tak już po mojej pracy :) Starałam się jak najdokładniej :)
Koleżance się podoba a Wam?
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Dżastii.
WSPANIALE WYSZŁA BARDZO MI SIĘ PODOBA
OdpowiedzUsuńBardzo ładna, podoba mi się .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO wiele lepiej w srebrnym sznurku! :)
OdpowiedzUsuńTeraz wygląda ciekawie i pasuje do nowoczesnych wnętrz :)
OdpowiedzUsuń