Taka dekoracja malowana farbkami (wtedy nie znałam innych niż plakatowe). Kształt i kwiatka w zwykłym kawałku drewna z podwórka własnoręcznie wyrył mój brat. Przy okazji pozdrowienia dla Jarka :*
Malowana na ścianie pokoju. Rysowałam sama ;)
Wycięty ze styropianu i pomalowany :) Teraz już jak widać jest blady.
Kolejne malowane na ścianie, rysunek odręczny.
Kolejny obrazek z suszonych kwiatków :)
Wykonane z bibuły.Kolejne własnoręczne rysunki na ścianie ;) Pierwszy z nich był kaczor. Robiony jeszcze w tajemnicy i ukrywany z początku przed mamą.
Pierwsze i ostatnie próby butelek :D
Prezent dla mamy wykonany z bibuły.
Niestety nie chce mi wkleić prostych zdjęć nie wiem dlaczego :( Później postaram się pozmieniać :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za chęć umieszczenia kilku słów o mojej pracy. Jest mi niezmiernie miło. Każdy komentarz jest dla mnie ważny. Zapraszam do obejrzenia wszystkich moich prac.
Pozdrawiam. Dżastii :)